Winchester i Król Artur, czyli sobotni spacer po legendarnym mieście.
Winchester to perła południa Anglii. Był jej stolicą do przełomu XII i XIII wieku.
Poszukiwanie śladów Króla Artura rozpoczęliśmy od wizyty w tzw. The Great Hall, czyli jedynej części zamku Winchester Castle, która przetrwała do dziś. To najlepiej zachowana budowla z tamtego okresu – ma ok. 1000 lat. Zbudowany z kamienia, z pięknymi witrażami i rekonstrukcją okrągłego stołu, którego blat powieszono na ścianie, zrobił na nas duże wrażenie. Niektórzy z nas, przebierając się w stroje z epoki wczuwali się w role królów, katów i biskupów dobrze się przy tym bawiąc.
Potem krótka wizyta w miejskim muzeum (The City Museum), gdzie zgromadzono eksponaty jeszcze z epoki żelaza, a następnie przejście do pozostałości po starej bramie miejskiej (The Westgate), która służyła dawniej, jako więzienie dla dłużników.
Na planie miasta naszą uwagę zwróciła ogromna budowla – to 900 letnia gotycka katedra, najdłuższa w Europie i jedna z największych w Anglii. Zbudowana, jako świątynia katolicka zakonu benedyktynów stała się katedrą kościoła anglikańskiego za panowania Henryka VIII. Wewnątrz piękne gotyckie sklepienia, witraże, malowidła i zdobienia, grobowce królewskie oraz grób Jane Austin. To chyba jeden z największych i najpiękniejszych kościołów, jakie widzieliśmy.
Wokół katedry Harvest, Festival czyli tutejsze dożynki – stragany i traktory zupełnie jak w Polsce.
Na koniec spacer do starego miejskiego młyna – The City Mill. Zbudowany w XVIII wieku, napędzany wodą z rwącej rzeczki Itchen nadal pracuje.
Teraz, wyjeżdżając z Winchesteru rozumiemy już dlaczego Chris – nasz przewodnik, zabrał nas właśnie tutaj.
[[WidgetGallery|{“id”:”80″}]]